Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

2 september 2014

No tam na Śnieżce

a to tak jakby inaczej
jakby wszystko inaczej
 
a kto był bogiem
głosem który mówił
 
i tak wiele kazał
 
w twoich sukienkach
tak wiele ciebie
 
fruwało pokazywało
w cieniu drzewa ty
 
i nawet bajeczne muminki
no i mi musi
 
lecz te bezgraniczne pola
maki chabry słów tak wiele
 
zbóż połacie
 
i gdyby wyżej
wyżej twej piękności
 
co wtedy dolinki
 
tak mała dłoń
i twe policzki
 
ogień plonie
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1