Poetry

Paweł P.


older other poems newer

8 june 2011

IMITACJA

Trudno uwierzyć, że istniały czasy
kiedy nie było Boga
strumienie płynęły na oślep
a owce beczały z zadziwiającym
brakiem konsekwencji

odkąd Jahwe zaczął mówić sam do siebie
śpiący pod gruszą pasterze mogli zatkać uszy
włożyć w oczodoły muszle ślimaka
imitację otwartych oczu
tak osiągali wieczność

nie tak jak Hammurabi, który o kilka kroków
wyprzedził Szulgiego z Ur
w wyścigu przez złudną pustynię
Cezar który podbił Galię
ale przegrał z pijanym balwierzem
ważną partię trik-traka

po co mi wiedzieć dlaczego
nic nie jest cudem albo wszystko
nadzieja jest w nas
tylko jeśli nie ma Boga

mój umysł jest jak gorączkowa łąka
na której nocą pod gwiazdami
rosną osiedla z betonu

zakładam słuchawki na uszy
i ciemne okulary-
ta imitacja zamkniętych oczu

tak osiągam wieczność






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1