Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

22 april 2013

Aneks do tajnej historii Mongołów


Miejsce pochówku nieznane, przynajmniej
w oficjalnych dokumentach.
 
Papiery, papierzyska – sterta.
 
Step sięga od punktu A do punktu B, półpustynia
jeszcze głębiej. Tylko w innej płaszczyźnie.
Geometria.
 
A ja stoję na światłach, ósma sekwencja.
Nieoczekiwana magia przejścia.
Na piechotę.
 
Nie ma co czekać na tatarskie zagony, utonęły
w asfalcie.
I niepodkute konie.
 
Wypuszczam strzałę, w pełnym biegu
komunikacji miejskiej.
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1