Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

3 april 2014

Wyprawa na księżyc


Tragedie miłosne, może nie Szekspir,
jednak: to tu, to tam drżenia
i maślane oczy.
 
Tymczasem noc, dzień – zwykłe następstwa
i obroty. Zaklęcia, szepty
i inne tajemnice.
 
Ciemna, niewidoczna strona satelity.
Nów, pełnia – dokładnie nad
tym wszystkim.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1