Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

29 january 2023

Eucharystie

Jesteś piękna,
z sadystycznym uśmiechem zabijam
cię codziennie by wypić
puchar ciepłej krwi.

Wypala gardło,
najczystszy spirytus destylowany
nocami wyzutymi z księżyca
i gwiazd.

Tylko łzy
są najprawdziwsze, żal
twoich warg złożonych do wieczornej
modlitwy.

Klęczę całą noc śniąc
zapomnienia,
o świcie znów ostrzę nóż.
Jesteś piękna.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1