Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

12 march 2023

Dekapitacja

Zwroty dookoła własnej osi na nic
i tak nas rozdziobą kruki i wróble,
jak wyliczono statystycznie dokładnie
w niedzielne popołudnie.

W pustych oczodołach będą gasnąć
gwiazdy, jedna po drugiej znikać
z nieboskłonu. To nie takie straszne,
lepiej będzie widać tablicę z napisem:
Koniec kosmosu. The end.

Mocno zardzewiałą, odwieczny brak
chętnych na stanowisko konserwatora.
Męczący dojazd do pracy i godziny
zupełnie poza czasem.

Aktualnie siódmy dzień tygodnia,
około dwunastej, pora na ostatni rosół.
Oczywiście z nieodzowną przypaloną cebulą
w dogasającym blasku słońca.

A głowy wesoło się toczą, wprost pod nogi
zmęczonego kąta. Ten wzdycha:
Orka na ugorze, ludziska wciąż nie pojmują
co dla nich dobre.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1