Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

26 april 2023

Ogry w sklepie z fajerwerkami

W koło Macieja krążą anioły,
szczególnie gdy kupuje
czerstwe bułki.

Od obwoźnych sprzedawców
butów z dziurami na palcach,
świetna wentylacja, poza nawiasem
mówiąc.

Właśnie za nim wielka rada
ogrów debatuje zażarcie,
na przykład krwiste steki,
o wyborze petard.

Aby uświetnić tegoroczne
obchody najkrótszego dnia
w najdłuższym miesiącu.

W specjalnym kalendarzu, do nabycia
w telemarkcie za jedyne trzy talary
i garść srebrników. W związku
z promocją – za garstkę.

A Maciej leży na desce,
nie skacze chociaż grają.
Umarł na amen
albo mu się nie chce.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1