Poetry

Aleksander Osiński


older other poems newer

14 october 2014

Szeptany marketing

Oddzielając życie od życia, trudno zdać sobie
sprawę z niezbędnych nakładów, części
które trzeba połączyć na nowo, tak, żeby ciało
potrafiło przemówić do wyobraźni - jesteśmy

częstsi niż może wynikać z prostego podziału
pracy, zwłaszcza nocą, kiedy oddech
zaczyna przesądzać o wszystkim,
nie godząc na odroczenie decyzji

i trudno jest się odwieść nie korzystając
z cudzych rąk, słów kołyszących nasenne
proszki nad czarnym - teraz,
gdy wiosennie można przystać

do kiełkujących traw, czuję jak lekko
potrafią wnikać nie przebijając skóry,
rozpraszają w płytkich osadach słońca,

zmuszając do uznania - pamięć
jest przyrodnią siostrą amnezji
i wszystkie papierowe torebki

eksplodują - nadmuchane
do zielonej granicy, po której
pozostały puste
budki celników.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1