Poetry

Aleksander Osiński


older other poems newer

2 february 2015

Wiązania

ostatecznie nie ma co drzeć kotów
decyduje genetyczny kod
uparcie wywracając białka
spróbuj wyrazić złość wściekłość
 
lub choćby sceptyczny pogląd
nic nowego dla ciała
prócz powodzi żywiołów
szukania ratunku
 
na darmo
drewnianymi ustami pojmuję ogień
oczami wybieram wodę
 
jedynie garść ziemi ukołysana w dłoniach
stanie się dzieckiem
a my przejdziemy na palcach
przez jego sen






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1