13 april 2015
Pacta sunt servanta
Umówiliśmy się przy śmietniku, że nie
będziemy sobie wyrzucać, stawiając 
na zawieszenie. Suchy chleb na ogrodzeniu 
w nocy znika, a inni ciekawi świata
 
drążą dalej. Trzeba być człowiekiem,
żeby się zmieścić do suki, chociaż mówią, 
że biorą dla psów. Trudno jest się oprzeć 
przeznaczeniu ułożonemu zgodnie 
z logiką snu. W ukryciu
 
pozostanie ostatni polonez,
gdzie mieszka cała rodzina.
Bez korowodów, za to w burzy
 
zmysłów skupionych na gwiazdach
jak gdyby nigdy nic. Wszystkie
w zasięgu ręki – uśpione niczym dzieci
przez światło nocy
 
wiecznym – nie żałuj,
że to nie ty.
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade