Poetry

Nika.


older other poems newer

7 march 2013

Z serii dla dzieci. ŁĄKA ZIELONA.

Ubrała się łąka zielona w sukienkę białą
Całą w stokrotkach.

Pyszni się teraz w sukni ogromnie,
Czy jest ktoś tutaj podobny do mnie?
Zjawiła sie zaraz żabka zielona,
Ukryj mnie łąko w swoich stokrotkach, 
Mnie też w sukience jest ładnie
I bocian mnie tutaj nie znajdzie.
Przysiadł na łące bociek klekotek,
Jak tutaj ładnie wśród tych stokrotek.
Chyba sobie utnę drzemkę,
Żabki szukał juz nie będę. 
Wtem przykicał prosto z lasu,
Zając szarak- nie mam czasu!
Łąko, łąko ukryj mnie,
Bo Rudaska zjeść mnie chce!
Jest już bociek, obok żabka,
Zając szarak i Rudaska,
Wyglądają jak dodatki
Do sukienki w białe kwiatki.
Łąka szumi im i śpiewa,
Słonko śmieje się, ogrzewa,
Krążą bąki, pszczoły, trzmiele,
Wśród stokrotek takich wiele.
Łąka dumna jest ogromnie,
Przybywajcie wszyscy do mnie.
Mam sukienkę, koraliki,
Piękne broszki i buciki.
Przybywajcie przyjaciele!
Chcę być strojna na wesele!
Bo za chwilę pokaz mody,
Rozpoczniemy wielkie gody!
Ptaki, muszki i motyle!
Wiosna przyjdzie tu za chwilę! 
W dzień wesela  i radości,
Łąka wszystkich was ugości.
Nika. 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1