Poetry

Pi.


older other poems newer

29 january 2016

szarzyzna

 
najpierw bielizna
potem od koloru
do wyboru
tu szrama tam blizna
a na koniec sznyt
wszystko jedno

czas się przyznać
byle do celu 
bez zbędnych
dziur - głęboko
wejść w sedno
po rozespany świt






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1