Poetry

Pi.


older other poems newer

2 february 2017

przez zamieszczenie

gdzie to ja się nie mieszczę? pomijając że nie mieszczę się 
w niektórych spodniach, a i kamizelki zaczynają grymasić
- z własnego wyboru nie mieszczę się w wygodnych ramach,

nie dam się zagonić w nawias, zawsze pozostawię awaryjnie
otwartą furtę, bo nauczyłaś mnie oczekiwać nieoczekiwanego. 
podobno na złość nie mieszczę się w wytartych konwenansach.

tym nie omieszkam przechwalać się przy sprzyjającej okazji.
najbardziej żałuję, że już nie mieszczę się w twoich snach. 
zrobiło się w nich tak ciasno, że wypchnęłaś mnie na osobne

zewnątrz. kap, kap. pokornie moknę sobie w trójwymiarowej 
samotności, więc można umieścić tę naszą miłość na półce 
z wyblakłymi hologramami. choć to w głowie się nie mieści.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1