Poetry

Krzysztof Konrad Kurc


older other poems newer

16 july 2013

Akwedukt

 
życie rodziło się w kałużach
teraz reumatyk Krzysztof przenosi nad nimi dzieci
nikt inny nie chce
 
kościoły i miasta nasączone wilgocią
kobiety przeplatają między palcami nienawiść z wybaczeniem
nie potrafią już samodzielnie rodzić
 
strach w każdej strefie czasowej
staje się nurtem wiodącym również dla iluminatów
miłość straciła sens






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1