Poetry

Leszek


older other poems newer

20 february 2012

Damy

nie rozpieszczają nas dziś panie
gdzie podziały się piękne damy
które na fortepianie. umiały grać 
chodziły w sukniach długich
organizowały wielkie przyjęcia
z obcym nie zamieniłyby słowa 
dla których warto do stawu wejść

teraz kobieta to twoja szefowa. 
autobus poprowadzi nie gorzej 
nas znów obarczy garami 
śniadania do łóżka zażyczy 

gada jakieś bzdury o feminizmie 
obraca się w ważnych kręgach 
firmę prowadzi - czasem wielką 
i marzy jej się polityka 

my się nie liczymy wcale
panie kierują naszym losem
mężów wybierają teraz same 
kiedy zechcą rozwodzą się z nami 

smutno mi że nie ma już dam
powiedz mi Kazimierzu 
jak ja mam być dalej 
uprzejmy dla naszych Pań 
( Przepraszam Panie. To żart!) 

Leszek K. 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1