Poetry

Leszek


older other poems newer

14 march 2012

Nie widziałaś wschodu słońca

gdy promyki wychylają się nieśmiało 
pomaleńku wstydliwie ze wschodu 
rozjaśnia się niebo kolorami 
cienie słońca igrają wokoło 
na kwiatach drzewach i domach 
ptaki się budzą w śpiewie miłości
budzi się cała przyroda 
błaga o promyki słońca 
jest pięknie i miło
można chodzić boso po trawie 
zroszonej chłodną rosą 
umyć się zimną wodą na dworze 

wtedy czujesz że żyjesz 
piersią pełną 

Leszek K. 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1