14 march 2012
Nie widziałaś wschodu słońca
gdy promyki wychylają się nieśmiało
pomaleńku wstydliwie ze wschodu
rozjaśnia się niebo kolorami
cienie słońca igrają wokoło
na kwiatach drzewach i domach
ptaki się budzą w śpiewie miłości
budzi się cała przyroda
błaga o promyki słońca
jest pięknie i miło
można chodzić boso po trawie
zroszonej chłodną rosą
umyć się zimną wodą na dworze
wtedy czujesz że żyjesz
piersią pełną
Leszek K.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade