Poetry

agnieszka_n


older other poems newer

13 october 2011

* * * (niewypowiedziane)

słońce w szczelinie.

naparstkiem 
odmierzam ciszę.
łączę wzory skór.

głowę
jak szkaplerz 
mam między piersiami.

palce
zmurszały niczym
deski łodzi wikingów.

kartki
zbolałe niedotykiem
tak samo chleb - 

pęka,
by nakarmić

2011. 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1