Poetry

Maria Kieś


older other poems newer

17 june 2012

Kwiat

Przychodzą dni że człowiekowi się nie chce robić nic
i siedziałby w fotelu wygodnym jak pajęcza nić
snułby wtedy myśli smutne lub wesołe
w zależności od tego co widzi na stole
 na blacie tym przykrytym białym obrusem
stoi chleb i wino i kwiat co zwiądł bo klął
z głupią miną odszedł w dal aż opadł na blat
na nim zrobił czerwony ślad a niech to szlag
a niech to szlag






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1