Poetry

miron tee


older other poems newer

19 may 2010

obrzęk ciszy

obrzęk ciszy
żył nadęty bohomaz
boli znoszony ciężko
jak nic skalpelem uszu
soczysty pocisk

jęk jak nic co
znosi duszone zwisy
w arteriach
grzmoty






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1