13 february 2013
12 february 2013, tuesday ( czas )
czas jest miarą niepodzielnych drgnień
piszących epopeję istnienia
wyobraźmy sobie trupi świat nieskończenie wielkich rozmiarów
bez żadnych cząstek elementarnych tylko ze ściśle wypełnioną materią tak gęstą że nie ma miejsca nawet na najmniejsze wolne oczko przestrzeni ani na najmniejsze poruszenie,nie ma ruchu nie ma czasu nie ma punktów zaczepienia.W tym świecie nie ma zdarzeń,jest płytki,gładki,wciąż taki sam trwa ale nic się nie dzieje .
potrzebna jest zmiana w tym trupim świecie,najdrobniejsza zmiana,
poruszenie,ruch,drganie .Swiat już nie trwa jak zaklęty w bezruchu.
Punkty przemieszczają się ,świat jest fabryką istnień,czynną wydającą wciąż nowe wersje samego siebie ,nowe pokolenia,kopie.
Czas mierzy produkcję fabryki bytu,odmiennych kopi samego siebie.Jest nieskończona ilość czasów lokalnych w poszczególnych punktach świata.Czas płynie między jednym zdarzeniem a drugim.
Gdyby nie czas nie byłoby nas ani ruchu nie mówiąc o starzeniu się
nie byłoby przemijania ani śmierci .Budzikom śmierć -znana piosenka -budzikom śmierć??/ oznacza niebyt??