Poetry

RENATA


older other poems newer

23 february 2012

Nałóg kontra M

Marta krzyczy bije i mówi koniec
palcem stuka w swoją głowę
miłość przygotowała
żałosne sztuczki
jej chłopak
idol parady idiotów
odwiecznie ujarany
koleżanką maryśką
utracił duszę
podjęta próba ujarzmienia demonów
spełzła na panewce
wyrok zapadł
i msza żałobna


niezdrowa
droga do nieba
niezdrowa
wytarta filozofia
niezdrowy
tryb
rozkazujący
jestem nieużytkiem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1