Poetry

RENATA


older other poems newer

7 july 2012

mamy do dyspozycji jagód dzban

jagodowy dzban
przy nim ja i ty
Kirkorze
wkładam ci fiolety do ust
wkładasz mi ambrozję do ust
żeby przeciąć rozmowę
gdzies zza drzewa kuka skrzat czarodziej

łagodny spokój zapach kwiatów i skóry
ziemia pęka w słońcu
zagubieni w kręgach żaru

bezwiednie pomyslałam
nie dawaj mi miły malin
na zazdrość na zdradę
nie mam siły kochany

przelatuje nad nami wiatr
podaj miły
jagód dzban

a kiedyś jak bylismy w lesie zgubilismy kubek
przeszukaliśmy pół lasu
przepadł
ale wieczorem pyszne jagodzianki były






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1