Poetry

RENATA


older other poems newer

16 july 2012

stop klatka

gdy dzień upalny
a jedyna wilgoć to pot
dotykiem rozpalasz
gdy przypominam obojetność
zerkam w stronę dobrej energii
zawsze potrafisz uszeregować moje myśli
wskakuję do środka
prowadzisz do nieba
nie tylko w niedzielę
nasmarowana tobą
pamiętam
ze jestem szczęsliwa
bez słowa powinnam






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1