Poetry

RENATA


older other poems newer

8 september 2012

i ten niedopałek tajemniczo ćmi

i widze prześcieradło grząskie tak
a wokół rozgrzane powietrze
od dupy do dupy droga niedaleka
i niebezpiecznie kusi więc chodź

od niechcenia tak szybciej niż
zdążę pomyśleć przyrządź coś
do jedzenia tak żeby można było
w łóżku nie przeszkadza brak danych

danie na wynos bez widelca przyznaj się
do mnie puszczę muzykę a ty zdejmnij
buty i od razu pocałuj rozchylam wargi
od wczoraj nie zadaję pytań bez powodu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1