Poetry

RENATA


older other poems newer

13 october 2012

***/68

płoną domy i okna
trzaskają płomienie
jest straszny upał
aż szkliste powietrze
pełno drgań i ja sam
na tej ulicy
chyba tak wygląda piekło
bez diabłów z rogami
bez ludzi zaszlochanych
jest tylko płomień
niewiarygodne
ile samotności jest w umieraniu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1