12 april 2018
urozmaicenie -dziś nie wiem że jutro będzie piekłem
strzała amora wykręciła jej ręce do góry
nogami gdy tańczył boso wsród zbóż
blondwłosów aż tyle ludzkiego szczęścia
zamyka się w dotyku dłoni
oczy nie potrafią wyłowić
piranii
supełek z marzeniami
rozsupłał lalkarz
smakujesz jak 10tysięcy dolarów suko
słodycz płynąca po języku rozkłada się na
milion smaków jesteś tłem dla tych
wszystkich zastygłych twarzy szejków
ręce nogi język pragną być czyjąś oblubienicą
wbrew logice
bo to świat oślizgły głodny wynaturzonego seksu
słychać tętent arabskich koni
a tu w szklanej kuli
umiera wrażliwa dusza w ciele kurwy