19 january 2019
w skale zaklęta
przepraszam że nie potrafię
docienić twojej miłości
dotyku przytulenia bycia
to nadmiar niewskazany
luksusem jest dobra praca
duży dom jeden talerz i łyżka
dobre auto wolność i czasem
seks z nieznajomym
nie odrywasz wzroku od
mojego biustu kręci mnie
udawanie że mi nie zależy
co innego mówię oczami
zakochiwałam się etapami
przyjemne ryzyko tylko
nie potrafie odróżnić gry
po stracie dziecka rozkleiłam
fale łez pobiegły samotnie
potrzebuję innych facetów
żeby już nie płakać