Poetry

RENATA


older other poems newer

22 august 2020

los pantofelos

Ona i on tacy podobni
jak bliżniacy jednojajowi

jesteś na dnie
przewracasz się
i wracasz

tyle razy straszysz
odejdę zostawię
wszędzie cię znajdę

potrafię być miły
i ci powiedzieć
że bez ciebie
jestem chodzącą depresją
ty marionetko

czasem się zrywasz
z łańcucha suko
jakbyś nie wiedziała
kto tu rządzi

pan to ja a ty bierny czas
podporządkowany

mówisz odejdę zostawię
nie strawię
ciągłych wyzwisk
te szmaty te pizdy
zło nie tkwi we mnie samej
ciebie stworzyłam
teraz umarłeś

czas pokaże długość łańcucha






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1