24 september 2021
trucizna królewska
Król z żelaza padł
jego syn to gad
uległość na odczepnego
pod wpływem i z upływem czasu
oddał władzę w ręce stryja
warchoł miernota tak się mota
pomiędzy
wyborem papieża a żony
niestarta hańba pierwszej
a już druga jedzie jaka będzie?
płynie pośród kufrów i myśli perfidnych uprzejmostek
panna śliczna Sycylijska z żarliwością miłosierdzia
tak szczęśliwa że Kłótnik wybrał ją za żonę
i prosto z bagien przybył na ślub własny
hosanna hosanna pieją wiejskie dziatki
w Reims kwiaty rzucają pod nogi Konstancji
zdziwionej ślubem ucztą żarłocznością bez granic
winem fetorem i brakiem kobiet na weselu
noc poślubna pod naporem uległa
bez lęku bólu i rozkoszy
po prostu ona leżała on działał
uszczęśliwiony złagodniał i zgłodniał
miłości i odpuszczenia grzechów
i już w oczekiwaniu potomka
zamotany w sieci intryg i suknie Klemencji
zbyt młody by rządzić
zbyt młody by umrzeć
a gdyby mu się coś przydarzyło
ot charakterystyczna słabość
niekorzystne światło
smażone migdały
Mahaut ?czy zapalenie płuc
już już nie oddycha
już nie zobaczy syna
zgon
i znów walka o tron