Poetry

RENATA


older other poems newer

4 september 2010

wojna

Chuda śmierć zbiera żniwo
karabinami i granatami
chce w pień wszystkich wyciąć
jakbyśmy byli makówkami

Tu trup ściele się gęsto
choć nikt umierać nie chce
zabija[m]i nie moż[g]e przestać
czy ktoś tu jeszcze ma serce

I za wolność naszą i waszą
przymierając głodem złączeni z narodem
nażarci trupim jadem i starą kaszą
z kamieniem w ręku iz kamiennym serca lodem

z dzikością w oczach
z krwią na czołach
stawiając krzyże
na martwej ziemi
ZWYCIĘSTWO!!woła[m]






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1