Poetry

RENATA


RENATA

RENATA, 18 march 2011

bal w stylu dzunglii

»
  Maskarada trwa dopóki kręci się świat
ej bogowie czapki z głów ,pędzcie do wyroczni zaklady stawiać na najlepszych
rozmieniajac 30 srebrnikow na drobne
wszak nie będzie już drugiego
tak milującego

Niecierpliwa reka wasza hieny cmentarne za życia martwe
gnajace w wyscigu do władzy
bez serca jest lepiej niż myślisz
dajcie tylko odpowiednią broń..
i zachecenie w stylu marchewki


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

RENATA

RENATA, 17 march 2011

głód

Głodnym spojrzeniem
łakne pożywienia
ambicji nie mam
szukajac na ziemi
kawałka chleba

oczy zapadłe
pustka zajadła
słow zapomnieniem
składam rece

żebrząc


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

RENATA

RENATA, 16 march 2011

psitul mnie

Ja kudłaty
cztery łapy
wokół pana
czlowiekiem zwanym

merdam ogonem
z szalona radością
nie krzywdz mnie
poczęstuj kością

w twoich oczach
cały mój świat
psitul mnie
jeśli serce masz

przy twojej nodze
służyć chce wiernie
tys moim panem
i przyjacielem


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 15 march 2011

świat wstrzymał oddech

Spokojny..a rozerwał
samuraja na strzępy
z otchłani Yomitsukuni
ktoś zaprasza na sake


number of comments: 1 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 15 march 2011

trąba piąta

Bramy czeluści
otworzył Abaddon
tym bez pieczęci
biada


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

RENATA

RENATA, 11 march 2011

rozpusta

on pusty i ona pusta
a wokół
czai się rozpusta

cofa się do tyłu
czas współczesny
gnijemy
i pławimy się
w dobrach doczesnych


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 11 march 2011

dehumanizacja

Ja człowiek
depczę po przykazaniach
i gdzies na skrzyzowaniu
myslę dokąd idę
Myslą ,mowa ,uczynkiem i zaniedbaniem
utraciłem  miłość
w życia oceanie
i zostałem chamem
Zastanawiam się nad teoria Darwina
czy jestem małpą,osłem czy świnią?

boję się posunąć dalej
upadam w ściekach własnych pragnień


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

RENATA

RENATA, 8 march 2011

Byc kobietą

być kobietą
na skrzydłach z marzeń wzbić się w niebo
jak burza w szklance wody
jak pędzące samochody
jak film niedokończony
zawsze do przodu gnać

byc kobietą kochaną
nawet przez najgorszego chama
i chodzić dumnie
jak to on kochać umie
gdy z zazdrości
pobije do nieprzytomności

być kobietą wyzwoloną
panną lub czyjąś żoną
miec w głowie olej
mieć w głowie pustkę
kochać pieniądz lub rozpustę

kobieta to brzmi dumnie
lecz kto kobiety dziś zrozumie


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

RENATA

RENATA, 7 march 2011

nie krzywdz

Twój ojciec
gdy był młody powtarzał
nie krzywdz ,a nie bedziesz krzywdzony
teraz gdy jest staruszkiem
krzyczysz na niego
plujesz mu w twarz
lejesz mu zupę po brodzie
i pampersa z trudem zmieniasz
pewnie lepiej jeść mu nie dać
niech nie sra
stary dziad ma w oczach łzy??
niech żyje przecież renta..
czakasz ty i jego wnuczek
a twój syn
gdy on dorośnie
starym ojcem będziesz ty

najgorsze co może spotkać człowieka
to poniżenie bliskich


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

RENATA

RENATA, 6 march 2011

malując twój obraz

Ubieram cię w najpiekniejsze słowa
choć nie wiem czy zasługujesz
twoja skóra jest wilgotna
pachnie szczęściem i moim oddechem

Rozgrzebujac włosy twoje i wspomnienia
snuję się pomiedzy brody lasem
obrysowując kontury ust twoich
zaglądam w oczy -zwierciadla duszy

Uśmiechasz się kołysząc mnie w ramionach
a ja buszuję w twoich tatuażach
jakbym miala już ich nie zobaczyć
budzi się świt a my gdzieś odpływamy


number of comments: 0 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1