Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

17 march 2013

wbrew sobie

 
już nie stawiam pytań po co żyję
dokąd zmierzam i od czego uciekam
wszystkie odpowiedzi świata
stają się milczeniem
wobec miłości która musi codziennie
wybierać pomiędzy dobrem a dobrem fałszywym
 
żyję aby kochać wbrew sobie dla niej
moja rezygnacja z walki o każdą prawdę jest darem
niczego nie żałuję niczego nie udowadniam
jestem tu i teraz małym fragmentem nieba
abyśmy się mogli razem spotkać po ludzku
w tych chwilach rozkoszy i potem gdy życie boli
 
we dwoje można więcej i pełniej
 


2013-03-17






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1