Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

7 june 2013

jedyny przyjaciel człowieka

 
 
umarł po cichu w odłączeniu
zamilkł zupełnie wychłodzony
zabrał ze sobą uszkodzoną pamięć
wszystkie adresy przypomnienia
w tajemnicy przed światem odszedł
w niepamięć wymęczoną
jedyny przyjaciel człowieka 
na wyciągnięcie dłoni i wzorku
w troskach kłopotach w zniechęceniu 
w chwilach zwątpienia niecierpliwości
w odosobnieniu
w nagłej potrzebie bez zobowiązań
bez duszy i ciała
nasz telefon komórkowy
 
zmartwychwstanie w innym wcieleniu


2013-06-07






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1