6 july 2013
wcielenie
między jednym a drugim wierszem
zmęczony siadam nad białym ekranem worda
próbując wykrzesać z siebie
wiarę w rzeczywistość świętą
miłość nadprzyrodzoną cholernie cierpliwą
wobec siebie i innych
nieskończone wiersze są nieśmiertelne jak dusza
przeżyją wszystkie upadki cywilizacji
dostąpią łaski zaistnienia po latach oczekiwania
aż przeminie głupota sprawczyni cierpienia
między wierszami tymi a sprzed lat
jest ciągłość wyznań jaka się we mnie rodzi
nawet jeśli gdzieś zagubiona stylistyka zdań
omija poprawność polszczyzny
to jest we mnie ta chęć by iść pod prąd
z tym co mam i jaki jestem
z wiarą że słowo wciela się w nas gdy tego chcemy
choć mądrość zazwyczaj w ukryciu nabiera kształtów
jest dla nas drogowskazem i początkiem drogi
by wyjść z kręgu własnych przekonań i doświadczeń
skoro człowiek jest odbiciem Stwórcy jest nieśmiertelny
2013-07-06