Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

13 august 2013

rozdzieleni

o gest zbyteczny w przydługim kazaniu
o spóźnione wyciągnięcie ręki
o uśmiech nieszczery w uniesieniu rozkoszy
o każdy siwy włos którego jeszcze nie ma
o dwie krople deszczu w słoneczny poranek
o dwa cienie tajemniczych wspomnień
o żal co przynosi zwątpienie
o krótkie spojrzenia w przeciwną stronę
o modlitwę której nie było
o dialog małżeński wyrzucony do kosza
o wspólny wyjazd który rozdzielił
o czas co minął a nie było go wcale
o krzyż drewniany co wisi na ścianie
o płodność co nie była wolnością
o wszystko co było kiedyś wspólną radością
 
jesteśmy rozdzieleni gdy nie ma nas w sobie 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1