21 september 2013
jednostajnie
w moim wierszu nieopodal światła
życie upływa jednostajnie
każdy wers zbudowany według tych samych reguł
ranne wstawanie praca a potem drugiej pół
wieczorne zmęczenie i cięty język do dzieci
trochę czułości dla żony i koniec wiersza
jestem już zmęczony
2013-09-21
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade