Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

22 september 2013

nadzieja opuszczonych

 
powoli opadają mgły
świt objawia nowy dzień
w niej iskrzą się słowa
o poranku w tym życiu za dnia
gdy wszystko ma sens
choć mgliście zarysowuje się dal
w niej jakby budzi się wiersz
ten bez którego nic nabiera znaczenia
a całość jest drogą dla wielu
nawet jeśli ból przenika wnętrze
a wierność zasadom budzi obawy
ta mgła niczego nie zmieni
i przed nią i po niej dzień będzie nowy
tylko ona niczym nieujarzmiona
choć osamotniona wytrwa do końca
nadzieja opuszczonych


2013-09-22






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1