Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

18 january 2014

gdy ciemność zewrze powieki

   
wypięta pierś do orderów
złowrogi zagłusza lament
przyjdą dni zdania sprawy
i nic nie będzie wtedy proste
gdy ciemność zewrze powieki
a światłość oślepi prawdą
niczym się zda co było ważkie
w proch się obrócą marzenia
w niwecz pójdą zbędne formy
miłość jasne wystawia rachunki
jak prosta jest jej zależność
gdy czyni co chce by jej uczynić


2014-01-18






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1