Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

16 march 2014

w nieznane

„Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał” (Rdz 12,4a)


 
wewnętrznie rozdarty pokryty siwizną i zmarszczkami
na głos cichy jak wieczorna cisza przed snem
stary Abram wyruszył w drogę w nieznane
kapryśny jak dziecko jak dziecko ufny
poszedł przed siebie wypełnić wolę Pana
 
choć wszyscy to znamy i znamy zakończenie
gdy jego potomkowie ukrzyżowali swego Pana
świat się wcale nie zmienił jak Bóg jest niezmienny
słychać wciąż to samo wołanie przed sennym uwikłaniem
o wyjściu z ciasnych ram zadowolenia   
 
kto zechce usłyszy i pójdzie w nieznane
tworzyć własną historię wpisaną w losy świata
i nic odkrywczego nie zdołam zapisać
skoro istnienie świata we wszechświecie jest chwilą
małym kamykiem który stał się kamieniem węgielnym  




2014-03-16






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1