Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

21 september 2014

rysa

 
ziemia się kręci rytmicznie
jesień przychodzi o czasie
wiersze skutecznie odstraszają dzieci
a w moim przygnębieniu rodzi się żal
drobna rysa na stole wiary
gdzie wszystko było i zapewne będzie
tak samo wiadome jak przed laty
tylko głupota niezmiennie wynaturzona
pozwala nam uciekać od problemów
gdy nie dają się rozwiązać według planu
który nakreślamy sami łudząc wokół
że przyjdą krasnoludki i za nas wybiorą
tych co będą rządzić dobrze i dostatnio
w tym czasie gdy ziemia powiązana z kosmosem
niewidzialną nicią grawitacji
wciąż nam przypomina o nadchodzącej jesieni    




2014-09-21






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1