Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

9 november 2014

ukradkiem

 
 
ukradkiem żyję
tu w czasie gdy ważą się losy świata
po raz kolejny
wstaję i wracam zmęczony
odarty z wyobraźni
mocuję się ze słowem
jak Jakub z Bogiem
 
czekam aż moje wiersze dojrzeją


2014-11-04






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1