4 january 2015
przed lustrem
gdy się spóźnił na odlatujący samolot
wściekły na siebie i na Pana Boga
że właśnie stracił kontrakt życia
poszedł się upić w małej kafejce na przedmieściu
gdy przyszedł do siebie nad ranem
przeczytał w gazecie o zestrzelonym samolocie
usiadł przed lustrem zdziwiony
jakby wrócił z bardzo dalekiej podróży
2015-01-04