Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

13 january 2015

w tajemniczy sposób

 
nim wstanie słońce
i zaczniemy tworzyć nowy dzień
w tajemniczy sposób
dla nas nie zawsze zrozumiały
ani nawet dostrzegalny teraz
zjawia się On Pan pokory i miłości
w krótkim oddechu zmęczonego anioła
próbuje posprzątać wczorajszy bałagan duszy
wyprostować krzywizny zwątpienia
ciepłym tchnieniem nadziei
że są sprawy i daty które można naprawić
choć zmienić przeszłości się nie da
można zmienić myślenie
a to pierwszy krok do zbawienia  


2015-01-13






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1