Poetry

Kazimierz Sakowicz


older other poems newer

30 march 2016

twarzą w twarz

gdy patrzę na nią czule
jak się przybliża
gdy goszczę u niej krótko
nie umiem uciec od przemyśleń
jak dwa ciała zjednoczone w sobie
są dla siebie przedsionkiem nieba
gdy wieczność spaja podzielone
podwaja oddane mnoży rozdane
wygładza wszystkie nadmiary
by stanąć twarzą w twarz
z Dobrem które jest w nas


2016-03-28






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1