Poetry

Wera


older other poems newer

7 september 2010

Pomarańcza

Wycięta skalpelem
                  źrenica
             toczy się po stole
Wyłyżeczkowane sumienie
Zszyta dusza
Strzaskana czaszka
          Pamiętasz jeszcze świat?
          ten czarno-biały
          film
    bez Chucka Norrisa i Schwarzeneggera
               bez Matki-lalki
       ołtarza-puszki
                                     beze mnie...?
          Gdy kusiło jeszcze zło
      Smakowały usta
            a dłonie
               chwytały
                   kaleczące liny?
Nie wzbudzaj poczucia winy
                  To nie pomarańcza






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1