Poetry

RemPul


older other poems newer

8 july 2011

W mojej głowie mętlik

pakuję się i odchodzę
w totalny bezwład
pięcioksięgu nieskończony dodatek
z którym nie do końca wiem co zrobić
straszne słowa jak domino
budzą demony wojny
więc walczymy na oślep
raniąc się drobiazgami
niszcząc nic
osiągając nic
dając nic

a twoje piersi falują jak morze.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1