Poetry

Hefajstos44


older other poems newer

16 october 2010

Zdziwienie Twoje

Zdziwienie miła, które jest przy Tobie,
Od tej niedzieli, ciepłej i czerwcowej,
Niech pozostanie, lekko żyje sobie,
Jest wierzę dobre, i jest stale nowe.
 
Dzięki zdziwieniu labirynt zamknąłem,
Który mi mieszał co dzień moje drogi,
I chcę Cię tulić, odkąd Cię objąłem,
Raz pierwszy wtedy. Zawsze jest mi błogi.
 
Przytulać wierzę będę Cię codziennie,
W czas letniej burzy, zimowej zamieci,
I serce Twoje całował niezmiennie,
I je ozdabiał coraz nowym kwieciem.
 
Kocham te chwile, które są nam dane,
Twój uśmiech ciepły i ten z błyskiem w oku,
Gdy Cię przytulam, gdy jemy śniadanie,
I gdy dłoń trzymam dotrzymując kroku.
 
Nie będę wieszczył, ani jasno widział,
Tylko zamarzę, by odnaleźć siłę,
I cel mój jasny, mój życiowy przydział,
By z Tobą razem spędzać dobre chwile.
 
I zanim życie się potoczy kołem,
Ja je zamienię w fortun wszelkie moce,
I siądę z Tobą gdzieś przed naszym stołem,
A gdy mi zmarzniesz okryję Cię kocem.
 
I wierzę jeszcze, że niedziela owa,
Obojgu ważna stała się i bliska,
Bo jestem gotów i Tyś jest gotowa,
Siebie dla siebie w tym świecie odzyskać.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1