Poetry

Wiola BoTak


older other poems newer

2 october 2010

Mucha

Nic nie boli
Nic nie wzrusza
Wokół pustka
Dzika głusza

Zero mysli
Zero słowa
Lata mucha
Boli głowa

Durna mucha
Ciągle lata
Taty nie ma
Po co tata

Cicho, cicho
Nienormalnie
Nikt nie wrzeszczy
Nikt nie walnie

Pajęczyna
Sufit biały
Na to wciąż
Wytrzeszczam gały

Nic nie czuję
Jestem sama
Mamy nie ma
Po co mama

Jestem sama
Pustelnica
Anioł jasny
Nie- diablica

Zabić mogę
Dziś każdego
Bo nie boję się
Niczego

Nie mam duszy
Nie mam ciała
Mucha lata
Oszalała

Kto mnie zechce
Bóg czy szatan
Mucha fruwa
Mucha lata

Nie mama duszy
Nie mama ciała
Bo z nicości się
Urwałam

Nicość kocham
W nicość spadam
Nic nnie myślę
Nic nie gadam

A na dworze
Słońce, plucha
Upał, skwar
I zawierucha

Mucha lata
Durna mucha

Durne słowa
Durna ja
Całe życie
Durna gra






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1