2 october 2010
Ze mną czy beze mnie
Choć jeszcze się drzewa zielenią
już jesień toczy słone zwoje
wilgotnej melancholii w ócz moich podwoje
Rdzawo-czerwone, brązem
upustrzone matryce, słońca
blask rzucają jeszcze w me źrenice
Tak w pamięci tej tkwię za nas oboje
nasiąkając pleśnią romantycznych pojęć
aż czas rzuci myśli kurz kamieniom
Ze mną czy beze mnie
czasy też się zmienią