27 november 2010
A może po prostu spróbować (kochać)
A może przestać się okłamywać
i gdybać czy przyjdzie
i będzie i kiedy
odejdzie, co wtedy
będziemy robili
ze sobą czy będziemy
jeszcze tą samą osobą?
A może spotkać się
i przytulić bez słowa
a potem odejść
w przeciwną stronę
i nigdy już nie wrócić
czy byłoby to
za bardzo szalone?
Czy gdyby mieć to ciepło w sercu
wciąż trzymać w dłoniach
znamiona i przez sen
mówić kocham Cię
nie do tego z kim śpi się
i wierzyć że przyjdzie
czy byłoby to naiwne?
A może po prostu
spróbować kochać
i nie myśleć za mocno
po co i dokąd nas to zaprowadzi
i niepotrzebnie się tym nie martwić
by przez to gdybanie
tej szansy nie stracić